pomarańcza
Eliksiry na dobry nastrój,  Kuchnia,  Wszystko w kategorii Kuchnia

Zielona herbata zimowa

Zielona herbata zimowa? Czemu nie! Chłodne pory roku mają swoje duże zalety kulinarne. Można bez ograniczeń przygotowywać sobie pyszne, rozgrzewające napoje, bez obaw o przegrzanie. W krajach dalekiego wschodu, zielona herbata zyskała zaszczytne miano płynnego źródła zdrowia i młodości.

To ze względu na wysoką zawartość przeciwutleniaczy oraz mikroelementów, takich jak wapń, potas, cynk, mangan czy fluor. Poza tym jest bogatym źródłem witamin C, A, K, E oraz witamin z grupy B. Wieczorne przygotowywanie aromatycznych herbat, to mój ulubiony rytuał. W tym wpisie, podzielę się z Tobą przepisem na zieloną herbatę w wersji zimowo-świątecznej.

Podstawowe składniki

Żeby przygotować zieloną herbatę zimową potrzebujesz:

  • ulubionego kubka
  • zielonej herbaty liściastej
  • kilku plastrów dojrzałej pomarańczy
  • kilku goździków
  • imbiru
  • gwiazdki anyżu
  • cynamonu
  • dużej łyżki miodu
  • wrzątku

Opcjonalnie możesz też dodać:

  • odrobinę ziela angielskiego
  • kminku
  • kolendry
  • gałki muszkatołowej
  • kardamonu

Herbatę będziemy przygotowywać w dzbanku, o pojemności jednego litra. Składniki zostały przeliczone na tą właśnie ilość.

Zielona herbata zimowa – parzenie

Herbatę możesz zaparzyć a dwa sposoby. Jeśli masz dzbanek, z zaparzaczem, przygotuj herbatę od razu w nim. W przeciwnym wypadku, możesz użyć kubka i sitka, do zaparzenia esencji, którą później przelejesz do dzbanka. Moja herbata jest dość mocna, dlatego sypałam 3 duże stołowe łyżki i zalałam odstanym około 10 minut wrzątkiem.

Woda powinna mieć około 70-80 stopni Celsjusza, wtedy zachowuje najwięcej cennych właściwości. Samo parzenie z kolei, powinno trwać nie dłużej niż 6 minut. W przeciwnym wypadku zielona herbata nabierze gorzkiego posmaku.

Zielona zimowa herbata – dodatki

Kluczowym składnikiem zimowej herbaty jest imbir. Kolejny produkt, bogaty w witaminy C, A, K, E i witaminy z grupy B. Ponad to zawiera kwas foliowy, wapń, potas oraz żelazo. Przypisuje mu się działanie przeciwzapalne, przeciwbakteryjne, przeciwwirusowe, wykrztuśne, przeciwbólowe i przeciwgorączkowe.

Oczywiście nie jest lekiem, dlatego możesz go stosować również, kiedy nic Ci nie dolega. Imbir pokrój w plastry. Możesz też użyć sproszkowanego imbiru, jeśli taki akurat masz w kuchni. Wyjmij też pozostałe przyprawy z wyjątkiem miodu. Ten dodamy na samym końcu.

Pomarańczy dodaj tyle, ile lubisz. Nada cytrusowy smak i przełamie charakterystyczny posmak zielonej herbaty. Do litrowego dzbanka, przygotowałam pół średniej, bardzo dojrzałej pomarańczy. W przygotowane plastry wbij goździki. Dzięki temu będą dobrze prezentowały się w dzbanku ale też nie będą wpadały do kubka przy nalewaniu.

Plastry pomarańczy z goździkami na spodeczku do zielonej herbaty zimowej.
Goździki wbij w plaster pomarańczy. Nie wpadną do kubka i będą wyglądać bardzo świątecznie.

Łączenie składników

Na tym etapie esencja powinna być już gotowa. Przelej ją do dzbanka i uzupełnij gorącą wodą, jeśli jest taka potrzeba. Imbir i suche składniki możesz dodać od razu. Następnie, gdy herbata przestygnie, dodaj pomarańczę a na samym końcu miód.

Pamiętaj, że pomarańcza straci witaminę C przy 70 stopniach Celsjusza a miód już przy 45 stopniach. Warto o to zadbać, bo już sam miód ma potężne właściwości pro-zdrowotne. Sporo pisałam o nich tutaj.

Wszystkie składniki dokładnie wymieszaj. To wszystko-możesz rozlewać do kubków. Żeby zachować ciepło w czasie podania i na stole, możesz użyć podstawki na podgrzewacze. Dzięki temu, temperatura napoju będzie do końca wieczoru taka sama.

Gotowa zielona herbata zimowa

Zielona herbata zimowa ma rozgrzewające właściwości. Tym silniejsze, im więcej dodasz imbiru. Doskonale sprawdza się przy przeziębieniu, ponieważ wzmacnia działanie środków przeciwgorączkowych. Doskonale poprawia nastrój, a przy stole tworzy ciepłą, gościnną atmosferę. Podobnie z resztą jak w fotelu w towarzystwie ciepłego koca… właściwie, gdziekolwiek się pojawi.

A jakie są Twoje ulubione zimowe napoje? Daj znać w komentarzu. Zainteresują Cię także te wpisy:

2 komentarze

  • Bartek

    Taka herbata kojarzy mi się od razu z mroźnymi dniami, kiedy rozgrzewa po długim spacerze przez zaspy śniegu. Tak naprawdę jest bardzo prosta a daje mnóstwo radości, szczególnie w kompozycji z wełnianym kocem oraz kotem do towarzystwa 🙂

    • gdziekolwiekjestes

      O to właśnie chodzi, żeby dawać sobie te małe przyjemności na co dzień, przeżywać je i nie przechodzić obok nich obojętnie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *