Sposób na stres zimą

Zima to niestety idealny czas na zwiększoną podatność na stres. Pisałam już o tym, jak postępować, kiedy w ogóle nie masz energii. Jeśli czujesz, że tak właśnie jest, zapraszam Cię tutaj. W tym artykule opisuję aktywne sposoby przeciwdziałania skutkom stresu, które wykorzystasz właśnie o tej porze roku. Dlaczego nie latem?

Ponieważ dni są już bardzo krótkie, nasze ciała nie produkują już wystarczająco dużo witaminy D. Jej poziom drastycznie spada, wspierając stany obniżonego nastroju, które ściśle wiążą się ze zdolnością równoważenia stresu. Na zewnątrz jest coraz zimniej a my mamy mniej energii, dlatego rzadziej uprawiamy sport, częściej zostajemy wieczorami w domu. To z kolei wzmaga ospałość i poczucie wyczerpania. Możesz temu przeciwdziałać.

Sposoby na stres na świeżym powietrzu

Mimo, że pogoda jest deszczowa a ulice często pokrywają się lodem, nie musi nas to eliminować, z aktywności. Oczywiście jazdę na rowerze i bieganie zostawiam weteranom obu sportów ale mam kilka bezpieczniejszych propozycji. Każdą z nich sprawdziłam i polecam z czystym sumieniem. Kolejne pomysły natomiast, oceniłam pod kątem kosztów wdrożenia w dany sport, uprawiania go, intensywności ćwiczeń oraz dostępności w różnych miejscach w kraju. Maksymalna ocena to 5 gwiazdek, minimalna to 1. Zaczynamy!

Sposób na stres nr 1: nordic walking

Z jakiegoś powodu nordic walking kojarzy się w Polsce z osobami w wieku emerytalnym. Trzeba przyznać, że jest to idealna forma ruchu w tym wieku ale przecież nie tylko! Nordic walking jest doskonałym pomysłem dla wszystkich, którzy poszukują umiarkowanego ale długotrwałego wysiłku, z zaangażowaniem wielu partii mięśni. Bo taki właśnie jest ten sport, dlatego idealnie łagodzi skutki stresu. Prawidłowo używane kije, nadają szybki rytm marszowi, angażują górne partie mięśniowe i odciążają dolne. Dodatkowo zmniejszają ryzyko kontuzji, o którą tak łatwo zimą.

Na początek potrzebne są 2 kije (polecam z drugiej ręki) i krótki instruktaż. Jak się wdrożyć? W wielu miastach, zwykle w parkach, organizowane są darmowe spacery instruktażowe. Coraz więcej pojawia się też ścieżek dedykowanych tej dyscyplinie. Ich zaletą jest to, że przy ich stacji początkowej znajdują się tablice z dokładną instrukcją chodzenia, a w odpowiednich odległościach kolejne, przypominające o rozciąganiu eksploatowanych mięśni. W ostateczności, możesz sięgnąć do You Tube, gdzie znajdziesz dziesiątki tutoriali, przygotowanych przez trenerów.

Dlaczego nordic walking? Bo możesz go uprawiać bez względu na sytuację epidemiologiczną, prawie w każdej pogodzie, pod warunkiem odpowiednio dobranej odzieży, ze względu na niewielkie wymagania sprzętowe i dlatego że angażuje równomiernie prawie całe ciało. Zapomniałabym, ode mnie plus za kontakt z przyrodą i porządne dotlenienie organizmu.

Sposób na stres nr 2: długie ale dynamiczne spacery

Tłumaczyć nie trzeba. Lepszy 2 godzinny szybki spacer, niż 15 minut biegu, zakończonego zadyszką. Zimą dochodzi jeszcze zwiększone ryzyko urazu, po poślizgnięciu się albo przeziębienia. Na plus natomiast, dostępność bez ograniczeń, niskie koszty uprawiania i wdrożenia nawyku.

Na minus to, że trzeba uważać na smog. Polecam sprawdzić wcześniej poziom zanieczyszczeń na jednej ze stron, na przykład tutaj https://airly.org/map/pl/. Przy kiepskim stanie powietrza, warto wybrać rozrywkę w zamkniętym obiekcie albo w domu.

Sposób na stres nr 3: morsowanie

Pisałam już o tym trochę we wpisie o Sylwestrze, link tutaj. Morsowanie dodaje energii, wzmacnia odporność ale też pozwala poznać wyjątkowych ludzi. Podobno odchudza i funduje cudowny zalew serotoninowy. Ta ostatnia, jak wiesz jest panaceum na stres. Na pewno jednak, wymaga przygotowania teoretycznego ale o tym już pisałam. Ode mnie plus za kontakt z przyrodą.

Sposób na stres nr 4: aquapark/basen

Wbrew pozorom, to wcale nie upalne lato jest najlepszą porą na częste wizyty w aqua parku. Poza sezonem, unikniesz tu tłumów i będziesz mogła skorzystać, ze wszystkich oferowanych atrakcji. Poza tym, mówi się, że woda wyciąga z ciała tłuszcz. Coś w tym jest, bo samo przebywanie w wodzie, wymaga od organizmu energii na utrzymywanie się na wodzie a każda próba przemieszczenia się rodzi opór, który trzeba pokonać siłą mięśni.

Jeśli umiesz pływać, to basen zapewni Ci równomierne rozwinięcie wszystkich głównych grup mięśniowych, pomoże w redukcji wagi i rozluźni wszystkie napięcia spowodowane stresem. Baw się dobrze, a potem dobrze wysusz głowę. No i nie zapomnij czapki!

Sposób na stres nr 5: łyżwy

Właściwie mogłam zaliczyć je do grupy „pod dachem” jak i „na powietrzu” zależy to przecież od obiektu, bo jazdę po naturalnych zbiornikach stanowczo odradzam. Na początku warto prosić o kask albo chociaż założyć grubą czapkę. Powolną, samodzielną jazdę opanujesz już w czasie pierwszego ślizu zwłaszcza, jeśli poprosisz o pomoc przyjaciółkę albo pożyczysz od obsługi tzw. „pingwinka do nauki dla dzieci”. Serio, to działa;)

Łyżwy najlepiej wypożyczyć przy lodowisku, bo do póki nie jeździsz regularnie, inwestycja nie ma sensu. Koniecznie zabierz kogoś ze sobą. To sport który najwięcej radości daje w parach i grupach. Baw się dobrze!

Sposób na stres nr 6: narty/snowboard

Przechodzimy teraz do sposobów na stres, które są nieco mniej dostępne i bardziej wymagające, pod względem przygotowania do pierwszego razu. Jeśli nie jesteś szczęśliwcem i nie mieszkasz w mieście ze sztucznym stokiem (Szczecin, Łódź, Warszawa, być może więcej), to żeby zacząć, musisz wybrać się w Polskie góry albo dalej. Sama podróż i zakwaterowanie rodzi koszty a do tego trzeba doliczyć jeszcze koszt odpowiedniego ubrania, wypożyczenia sprzętu karnetu i bardzo przydatnego, moim zdaniem, instruktora. Po co zatem zaczynać?

Bo widok ośnieżonych drzew w świetle słońca to ten, który chcesz przywołać na powieki tuż przed śmiercią. Dla chwil zachwytu, kiedy pędzisz w dół a zimne powietrze opływa Ci twarz. Żeby poczuć jak suniesz po stoku, a potem upadasz w iskrzący się biały puch. Jak dziecko. Wierz mi, czas wtedy nie płynie. Jesteś tylko ty i beztroska radość.

W końcu zjeżdżasz, bo dla właściciela stoku, ten czas płynie jednak szybciej;)

Nad niewielką dostępnością stoków ubolewam. Ze swojego miasta, w góry muszę jechać cały dzień albo polecieć samolotem. To niestety wyklucza spontaniczny, popołudniowy wyjazd. Na szczęście, jest kilka stoków, zlokalizowanych w centrum kraju i zebrałam je dla Ciebie tutaj.

Sposób na stres 7: narty biegowe

Narty biegowe celowo znalazły się w tej kategorii. Moim zdaniem mają więcej wspólnego z nordic walkingiem niż z nartami zjazdowymi. Angażują podobne partie mięśni, również mocno pogłębiają oddech. Do uprawiania narciarstwa biegowego potrzebujemy śniegu i dość płaskiego terenu. To powoduje, że mogą być uprawiane w całej Polsce, pod warunkiem sprzyjającej aury.

Mieszkając w Łodzi, spotkałam się z piękną inicjatywą weekendowej szkółki narciarsko-biegowej w Parku na Zdrowiu. Organizatorzy zapewniali sprzęt i instruktaż, a uczestnicy gwarantowali wspaniałą atmosferę. Wiecie może o takich inicjatywach w innych miastach?

Polecam narty biegowe za to, że wyciągały mnie z domu, kiedy na ulicach leżał śnieg. Nie chciało mi się wychodzić wcale, ale świadomość, że bez śniegu nie ma nart, motywowała mnie skutecznie.

Aktywności „pod dachem”

Czasami zima nie jest tak piękna, jak na zdjęciach, bo po prostu pada i wieje. Wtedy zdecydowanie lepiej zdecydować się na aktywności w zamkniętych obiektach, jeśli takie są akurat dostępne. Jest zdecydowanie cieplej, chociaż pewnie dyskusyjne byłoby stwierdzenie, że trudniej tam złapać przeziębienie.

Sposób na stres nr 8: indoor cycling

Indoor cycling bywa często mylony ze spinningiem, a ja polecam tylko ten pierwszy. Indoor cycling to trening, który oryginalnie miał pomóc kolarzom w zachowaniu formy, kiedy jazda na zewnątrz była niemożliwa. Zajęcia odbywają się w rytm muzyki, która wyznacza tempo jazdy a prowadzący proponuje uczestnikom poziom obciążenia dla danej części treningu. Instruktor zwraca szczególną uwagę na technikę jazdy, co pozwala uniknąć kontuzji stawów kolanowych, skokowych i biodrowych. Brakuje mi tego w spinningu ale o tym później. Trening mocno angażuje mięśnie nóg i pleców, co pomagało mi zniwelować skutki siedzącej pracy. Stres opada z pierwszym ruchem pedałów, nie mając tu żadnych szans. Konieczna jest spora wydolność układu krążeniowo-oddechowego ale na prawdę warto!

Spinning to z kolei bardziej „aerobikowa” forma wysiłku. Rower zbudowany jest nieco inaczej a na zajęciach mniejszą wagę przykłada się do obciążenie i techniki a większą na dynamikę zajęć i różnorodność technik pedałowania. Forma zdecydowanie częściej dostępna w klubach fitness, niż IC. A ty, którą wolisz?

Sposób na stres nr 9: taniec

Taniec to bardzo naturalny i instynktowny sposób na rozładowanie napięcia. Można tańczyć w klubie muzycznym, w szkole tańca albo w kuchni do ulubionych kawałków z radia. Żeby antystresowa magia zadziałała, nie trzeba nawet umieć tańczyć. Ba, najszybciej rozluźnia spontaniczny ruch. Wizyta w klubie daje jednak dodatkowo pewne korzyści towarzyskie a umiejętność tańca nabyta w czasie kursu, będzie nagrodzona oklaskami przy bardziej formalnych wyjściach. Porównanie dotyczy kuchennego wykonania „Waka Waka” Shakiry.

Sposób na stres nr 10: siłownia i zajęcia grupowe

Dobry pomysł na ćwiczenia ogólnorozwojowe oraz sposób na zaopiekowanie bolących pleców czy problematycznych partii ciała. Szeroko dostępne obiekty i dość klasyczna forma sportu.

Sposób na stres nr 11: jazda konna

Jazdę konną umieściłam w kategorii zamkniętych obiektów, bo nie wyobrażam sobie zimowej jazdy. Dla mnie jest po prostu za zimno a ubiór ma w tym sporcie swoje ograniczenia. Wiele stadnin ma na szczęście zadaszone i osłonięte od wiatru ujeżdżalnie, co znacznie podnosi komfort jazdy. Lubię jeździć zimą bo jest zdecydowanie mniej jeźdźców i mam z koniem większą swobodę.

Sposób na stres nr 12: wrotkarnia

Jeśli wrotki kojarzą Ci się wyłącznie z wczesnym dzieciństwem i to raczej poprzedniego pokolenia, to wiedz, że teraz wracają do łask z przytupem. Wrotkarnia przypomina dyskotekę niczym z Gorączki sobotniej nocy. Błyskają kolorowe światła a z głośników płynie radosna muzyka. Sprawdź koniecznie, gdzie w Twoim mieście jest wrotkarnia!

Sposób na stres nr 13: rzucanie siekierami

Tylko nie rób tego w domu! Sprawdź najpierw, gdzie można to zrobić bezpiecznie. Największa w Polsce sieć to Axe Nation ale każde bezpiecznie zorganizowane miejsce jest ok. Ponieważ siekiery kojarzą się raczej z rosłymi drwalami od razu napiszę, że świetnie na torze radzą sobie dziewczyny. W ogóle, to fantastyczny pomysł na wieczór panieński. W przerwach między rzutami, odpoczywasz na kanapie sącząc i jedząc to, co zamówiłaś.

Online i we własnym domu

Ani 2020 ani 2021 rok nas nie rozpieszcza. Wiele klimatycznych miejsc nie przetrwało a do pozostałych na zmianę można się dostać albo nie. Wiadomo, że większość form aktywności na świeżym powietrzu zawsze będzie dostępna. Co do tych pod dachem, dzwońcie i sprawdzajcie. Możecie być mile zaskoczeni. Na koniec, podrzucam Wam 2 pomysły na przeciwdziałanie skutkom stresu, które przyniosły mi ogromną ulgę i nie wymagały wychodzenia z domu.

Sposób na stres nr 14: joga

Do jogi podchodziłam kilka razy. Zawsze inspirowała mnie przyjaciółka, która żyje przez duże Ż, wciągająco opowiada fascynujące historie i w ogóle wszystko robi z prawdziwą pasją. Z resztą możecie posłuchać jej podcastów na Audycja Samotnych Serc na YT i Spotify. To właśnie ona przekonała mnie do regularnych ćwiczeń i pomogła wybrać dobrą matę do jogi. Zaczynałam z filmikami na YT i szczerze polecam, zrób to samo.

Yoga pomogła mi zachować elastyczność mięśni, rozluźnić napięcie i przywrócić energię. Gorąco polecam!

Sposób na stres nr 15: zajęcia grupowe online

Jeśli można wskazać coś dobrego, co przyniósł 2020, to na pewno przeniesienie wielu usług do sieci. Okazało się, że nawet zajęcia sportowe, z powodzeniem da się przeprowadzić online, we własnym domu. Dzisiaj, oferuje je każda siłownia, strona Multisport oraz YT. Powodzenia!

Czy 15 sposobów na stres to dużo czy mało? To zależy od tego, czy będziesz je stosować regularnie. Możesz wybrać jeden sport i systematycznie go uprawiać, albo szukać tego, który polubisz testując każdy, po kolei. Z punktu widzenia rozładowywania napięcia efekt będzie ten sam. Na koniec, zrób sobie specjalną herbatę. Trzymam za Ciebie kciuki!

• 
  6 sposobów na stres dla leniwych
• 
  Wewnętrzne dziecko-czy i jak o nie zadbać?
• 
  Sposób na stres zimą